Wielu z nas zastanawia się, ile powinniśmy jeść dziennie. Jak często, jaka jest optymalna ilość posiłków. Wszystko zapewne zależy od naszych diet, sposobu życia, systemu pracy, itp. Najczęściej słyszymy, że należy jeść pięć posiłków. Trzy większe i dwa bardzo nieznaczne. Jestem zwolennikiem 4 posiłków dziennie. Przy takim żywieniu zawsze najlepiej było mi pilnować odchudzania, ale też utrzymywać wagę.
Śniadanie to podstawa. Banał, który słyszymy od zawsze. Jest w nim jednak prawda. Chcesz mieć energię i dobrze wejść w dzień? Rozkręcić metabolizm, ale także umysł do lepszego myślenia? Po dobrym śnie, musisz zjeść dobre, pełnowartościowe śniadanie. Niezależnie od pory wstawania, maksymalnie do kilkudziesięciu minut od pobudki powinieneś dać żołądkowi sygnał, że zaczynamy pracę.
Przy jedzeniu cztery razy dziennie drugi posiłek to drugie śniadanie albo obiad. Tutaj musisz zdecydować. Czy wolisz zjeść coś pomiędzy śniadaniem a obiadem, ale wtedy wyrzec się już np. podwieczorka. Osobiście praktykuję najczęściej właśnie to podejście. Około godziny 10-12 zjadam drugie śniadanie. To nie może być nic dużego. Co powiesz na drożdżówkę? Oczywiście, nie codziennie. Dobrze sprawdzi się także jakiś owoc, jogurt, kawałek zwykłej bułki.
Obiad musi być syty. Nie ingeruję w to, na jakiej jesteś diecie, co możesz, a czego nie możesz spożywać. Ważne, żeby był to Twój największy posiłek. Dobrze, gdyby trzymał aż do kolacji. Nie wchodzimy tutaj w poszczególne menu. Każdy ma swoje wybory.
Czwartym posiłkiem jest kolacja, która powinna być raczej lekka. O której godzinie? To już też zależy od Twojego systemu pracy, stylu życia, aktywności oraz godziny, o której kładziesz się spać. Nie ma czegoś takiego, jak mityczne dwie godziny przed snem. Jeśli czujesz głód, jadłeś wcześniej tylko trzy posiłki, to bardzo lekką kolację możesz zjeść nawet kilkadziesiąt minut przed pójściem spać.
Bardzo lekka, czyli jaka? Może to być na przykład sałatka warzywna, oczywiście bez żadnych dodatków majonezowych itp. Owoce też sprawdzą się dość dobrze, choć generalnie wielu dietetyków je odradza na samą noc. A może nabiał? Jakiś serek wiejski, kawałek pomidora, kromka chleba?
Cztery posiłki dziennie naprawdę doskonale mogą sprawdzić się w Twoim systemie życiowym. Dobierz jedynie dobre menu i trzymaj się względnie godzin, w których jesz. Efekty, niezależnie od tego jakie chcesz osiągnąć, powinny przyjść stosunkowo szybko. Oczywiście pamiętaj, wszystko z głową i umiarem.